Recenzje płyt: Antologia

ANTOLOGIA 3

Maryla Rodowicz poetycka, Maryla Rodowicz refleksyjna. Maryla Rodowicz, jaką nie zawsze znamy (ostatnio może lepiej, chociażby dzięki koncertowi poświęconemu pamięci Agnieszki Osieckiej). Album otwiera” Remedium” (znane pod popularnym tytułem “Wsiąść do pociągu bylejakiego…”). Na tej płycie uciekamy z Marylą Rodowicz “od przyjaciół, wrogów, rachunków, telefonów”, gubimy wszystkie kalendarze… Żeglujemy z siedamnastowiecznym żeglarzem, ulegamy magii “pejzażu horyzontalnego” (tekst Andrzeja Sikorowskiego), tańczymy z wariatką (słowa Agnieszki Osieckiej), błagamy o “wielką wodę” życiowego szaleństwa (słowa Agnieszka Osiecka). Wreszcie wracamy do polskiej rzeczywistości – “Rozmowa przez ocean”, “Polska madonna”. Czasem przystajemy i zastanawiamy się nad sensem naszej gonitwy (“Niech żyje bal”, “Święty spokój”) czy prawami, które nami rządzą. Płyta kończy się refleksyjnie, może nawet patetycznie. Podziękowaniem za to, że żyjemy tu i teraz. Przekonaniem, że “choć w papierach lat przybyło, to naprawdę wciąż jesteśmy tacy sami”. Bardzo różne aranżacje. Maryli Rodowicz towarzyszy to Gang Marcela, to Alibabki, to jej własny zespół. Piękne piosenki z tekstami Agnieszki Osieckiej, Magdy Czapińskiej, muzyką Seweryna Krajewskiego, czasami “pożyczone” od Andrzeja Sikorowskiego. Nagrania pochodzą z lat 1978-92. Wspomnienie z czasów, kiedy jeszcze piosenki coś znaczyły. Nawet jeśli były przebojami.

Polygram

Powrót