Kiedy film sportowy z Marylą Rodowicz?

_DSC0042Z kim jak z kim ale z Marylą Rodowicz można rozmawiać o sporcie całymi godzinami. Nasza popularna piosenkarka, od lat prezentująca znane i lubiane przeboje kilkakrotna laureatka Festiwali Polskich zna się dobrze na sporcie, interesuje się nim na co dzień, jako że wiele godzin poświęciła na trening w różnych dyscyplinach podczas swych studiów w Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie.

Ze sportem – mówi p. Maryla – zetknęłam się jeszcze w szkole średniej, gdyż byłam zawodniczką Międzyszkolnego Klubu Sportowego we Włocławku. Pamiętam, że np. skakałam w dal ok. 5 metrów, zajmując w przedmaturalnym roku czwarte miejsce w mistrzostwach okręgu juniorów. Biegałam również przez płotki. Na mistrzostwach Polski Północnej zajęłam na tym dystansie pierwsze miejsce.

Czy tą dyscypliną nadal się Pani interesuje?

Tak, ale nie tylko, bardzo lubię również koszykówkę i żeglarstwo. Podobno nieźle pływam, a każdą wolną chwilę chciałabym żużytkować na turystykę.

Chyba atrakcyjną propozycją dla TV byłoby nakręcenie z Pani udziałem filmu o tematyce sportowo – piosenkarskiej. Byłoby to z pewnością interesujące, a sympatycy Pani talentu mogliby poznać Panią również jako sportsmenkę.

To ciekawa propozycja, ale ja nie mam niestety wpływu na jej realizację. Ze swojej strony zaproponowałbym do scenariusza jazdę na nartach, jazdę konno oraz jakieś ujęcie “żeglarskie”. Chętnie zaśpiewałbym w tym filmie jakąś piosenkę o tematyce sportowej, a uważam że niektóre pozycje z mego dotychczasowego repertuaru jak np. “Zakopane”  też mogłoby się tam znaleźć.

rozmawiał: Zdzisław Hołowiecki
zdjęcie: materiały prasowe
źródło: Tempo 24/1973

Powrót