Recenzje płyty: Łatwopalni – Tribute To Agnieszka Osiecka

MARYLA RODOWICZ
– “Łatwopalni – Tribute To Agnieszka Osiecka”

Maryla Rodowicz składa hołd wielkiej poetce. Mamy tu perły i perełki. Do pierwszych zaliczam: “A na czas wojny” i “Ja z podróży” (wczesne piosenki Rodowicz), “Dziewczynę ze snu” (muz. Seweryn Krajewski), “Dobra pogoda” (duet z kompozytorem Jackiem Mikułą) i dwa utwory z muzyką Andrzeja Zielińskiego – “Takiego męża mi dajcie” oraz “Łaska niebieska”. Ten dwupłytowy materiał wart jest dla mnie wykonania “Koni” Wysockiego, w przekładzie-adaptacji-wariacji Osieckiej. To doprawdy wspaniały utwór – brakowało mi go bardzo na niedawno wydanej “Antologii” Rodowicz. Z przyjemnością odnajduję inne utwory, bez których “Antologia” wydawała mi się niepełna – “Dwa wesela” (czyli “Mary Lou”), “Tylko nie pal” i “Byłam sama, jestem sama”. Album zamyka “Katarynka”, piosenka z muzyką Jerzego Satanowskiego z 1995 roku. Otwiera go rzecz nowa – “Łatwopalni” (muz. R. Janson, sł. J. Cygan). Piosenka ładna, ale nie znakomita – dołączenie jej do retrospektywnego albumu autorskiego wydaje się więc dyskusyjne. Suplement do “Antologii” dyski te tworzą świetny, zwłaszcza dla wielbicieli Maryli z lat 70. (ani jedna piosenka się nie powtarza!).

autor: Daniel Wyszogrodzki/Machina
zdjęcie: Marek Straszewski

Powrót